Podczas tegorocznej konferencji WWDC 2025 Apple ogłosiło kolejne zmiany w obszarze prywatności użytkowników, które istotnie wpłyną na reklamodawców i analityków danych. Od jesieni 2025 r. (wraz z premierą iOS 18, macOS 15 i Safari 18) pojawią się nowe mechanizmy znacząco utrudniające śledzenie użytkowników w Internecie, także w kontekście kampanii Google Ads i Meta Ads.
Co dokładnie się zmienia? Jak się na to przygotować? Poniżej przedstawiamy szczegóły i rekomendacje.
Zmiany w Safari i iOS18 i ich wpływ na śledzenie kampanii reklamowych
Usuwanie parametrów śledzących z linków
Do tej pory usuwanie parametrów śledzących działało wyłącznie w trybie prywatnym Safari. Teraz funkcja ta stanie się domyślna dla wszystkich użytkowników.
Jak to działa?
Safari automatycznie usuwa popularne parametry śledzące, takie jak:
- gclid (Google Ads)
- fbclid (Meta Ads)
- utm_* (Google Analytics, CRM)
- msclkid, ttclid, ad_id i inne
Mechanizm działa w:
- przeglądarce Safari
- aplikacji Mail
- iMessage
W praktyce oznacza to, że kliknięcia z reklam Google czy Meta mogą być mniej precyzyjnie przypisywane w raportach, a reklamodawcy stracą możliwość identyfikowania kampanii na podstawie parametrów URL.
Nowy poziom ochrony przed fingerprintingiem
Apple wzmacnia ochronę przed tzw. fingerprintingiem — czyli identyfikacją użytkownika na podstawie unikalnych cech jego urządzenia, nawet bez plików cookie.
Co zostanie ukryte?
- rozdzielczość ekranu
- zainstalowane czcionki
- liczba rdzeni procesora (CPU)
- dane zapisane w localStorage
Ograniczy to skuteczność systemów próbujących rozpoznać użytkownika wyłącznie na podstawie specyfiki jego urządzenia.
Kiedy zmiany wejdą w życie i co mogą zrobić reklamodawcy?
Premiera zapowiedziana jest na wrzesień–październik 2025 r. wraz z iOS 18, macOS 15 i Safari 18. Te zmiany nie oznaczają na szczęście końca skutecznej reklamy — ale wymagają szybkiego dostosowania strategii. Oto konkretne kroki, które warto podjąć już teraz:
Wdrożenie śledzenia po stronie serwera (server-side tracking)
- Narzędzia np. Facebook CAPI, Google Tag Gateway, Stape
- Dzięki temu dane trafiają do serwerów reklamodawcy, a nie są przesyłane z przeglądarki użytkownika
Zbieranie danych first-party
- Zachęcaj użytkowników do logowania i podawania e-maila w zamian za korzyści
- Buduj bazę danych opartą na zgodach (RODO / GDPR / CCPA)
Optymalizacja kampanii pod modeled conversions
- Algorytmy Google i Meta potrafią estymować konwersje tam, gdzie dane są niepełne
Monitorowanie ruchu z iOS/Safari osobno
- Sprawdzaj oddzielnie wyniki na urządzeniach Apple, aby lepiej zrozumieć wpływ zmian
Czy to koniec śledzenia w linkach?
Nie do końca wiadomo, jak daleko pójdzie Apple. W tej chwili blokowane są wybrane parametry (gclid, fbclid itp.), ale istnieje możliwość, że kolejne aktualizacje iOS i Safari dodadzą nowe restrykcje. Oficjalna lista parametrów może się zmieniać w trakcie testów bety iOS 18 i późniejszych wersji.
Apple po raz kolejny stawia prywatność użytkowników na pierwszym miejscu, a reklamodawcy muszą dostosować swoje strategie. Najważniejsze to nie czekać, aż zmiany wejdą w życie, tylko już teraz przygotować solidne rozwiązania server-side, strategię opartą na danych first-party oraz monitorować, jak te zmiany wpływają na ruch i konwersje z urządzeń Apple.